Przejdź do głównej zawartości

(15) memories - taekook

26 lutego 2003 rok, godzina 20.21

— Cześć, Tae. — Jeongguk uśmiechnął się słabo, widząc trochę rozpikselowaną twarz ukochanego.

— Omo, Gukkie, ale się stęskniłem — westchnął chłopak, roztrzepując włosy. — Jak się czujesz? Wyspałeś się? Jadłeś?

— Tak, Tae. Jestem po prostu trochę zmęczony, pół dnia byłem w szkole, a drugiej pół się uczyłem i ehh.

— Omo, mój chłopiec chce iść spać?

— Nie, w porządku, opowiadaj co u ciebie.

— Opowiem innym razem, teraz się połóż, a ja ci zaśpiewam.

1 marca 2003 rok, godzina 16.03

— Hej, Gukkie — przywitał się Yoongi, wpuszczając przyjaciela do domu.

— Byłeś z Jiminem?

— Skąd taki pomysł?

Jeon wskazał na opakowanie prezerwatyw, które leżało na komodzie.

— Ach, byłem. — Yoongi uśmiechnął się lekko. — Wybacz za to, ledwo zdążyłem się ogarnąć przed twoim przyjściem.

— Luz przecież. — Zaśmiał się i odwiesił kurtkę na wieszak.

— To co zawsze? Kakao?

— Nie hyung, wolałabym herbatkę czerwoną. Masz?

— Oczywiście, że mam, ale... — spojrzał na chłopaka. — Co taka zmiana?

— Po prostu, kiedy nie ma Tae i nie ma mnie kto pilnować piję je ciągle i chyba zaraz mi się obrzydnie.

Dlaczego kłamiesz, Jeongguk?

— Skoro tak. — Min westchnął zalewając dwa kubki wrzątkiem. — Gukkie, wszystko w porządku? Wyglądasz strasznie słabo i wydaje mi się, że jest cię trochę mniej. — Przeskanował badawczym wzrokiem mniejszego, dla którego ta sytuacja nie była ani trochę komfortowa.

— Jest w porządku hyung, naprawdę. — Uśmiechnął się trochę krzywo.

— Jeongguk — mruknął ostrzegawczo starszy. Oj, jak on nie lubił, gdy ktoś go okłamywał. To samo przechodził z Jiminem.

— Hyung, po prostu ostatnio się trochę przeziębiłem — powiedział szatyn, patrząc twardo w oczy drugiego. — Naprawdę, do tego mam zapieprz w szkole i może faktycznie trochę schudłem, ale bez przesady, hyung.

Dlaczego kłamiesz, Jeongguk?

Dlaczego w momencie, gdy Min zwrócił uwagę na to, że schudłeś, ucieszyłeś się?

Dlaczego to robisz, co Jeon Jeongguk?


przepraszam, że tak rzadko wrzucam

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

#63 Reakcja Bts, gdy zobaczą/dowiedzą się, że się samookaleczasz.

Jin SeokJin należał do bardzo opiekuńczych chłopaków, więc bardzo szybko zauważył, że coś jest nie tak. Przestałaś się uśmiechać tyle, ile to miałaś w zwyczaju, a jeśli już to robiłaś - było to bardzo wymuszone. Na początku chłopakowi wydawało się, że to przez szkołę. Wiadomo, natłok nauki skutecznie potrafił wyssać z człowieka całą pozytywną energię. Jednak nawet podczas spędzania razem czasu Twój nastrój w ogóle się nie zmieniał, wręcz przeciwnie - wydawałaś się przybita coraz bardziej - chłopak postanowił z Tobą porozmawiać. Nigdy wcześniej nie denerwował się tak, jak teraz. Nie wiedział, z której strony ma ugryźć temat, jednak mimo wszystko chciał z Tobą porozmawiać. — Y/N, mogę wejść? — Kim delikatnie zapukał w drzwi waszej sypialni. Mogło się to wydawać dziwne, skoro była ona WASZA, a on pukał, jednak czuł, że tak powinien zrobić. Cisza, jaką chłopak otrzymał w zamian, bardzo go zaniepokoiła. Już miał zapukać drugi raz, gdy drzwi gwałtownie się otwarły. Stałaś w nich z m

Reakcje BTS, gdy otrzymują list samobójczy i próbują cię powstrzymać

HYUNG LINE wybaczcie, ale dzisiaj musiałam dodać uwagi odnośnie rozdziału, żeby wszystko było jaśniejsze miłego czytania!  uwagi; jesteś wrażliwa i potrafisz się przejmować byle głupotami, które się nawarstwiały; nie wszystko opisywałam, ale możecie dodać też jakieś od siebie - coś co uważacie za problem dla was, a niekoniecznie może być dla kogoś innego; nie chcę dokładnie opisywać tej próby, nie piszcie też nic obraźliwego, ani w stylu "tak się nie da zabić". jak chcesz się zabić to zabiejsz; nie zawsze chłopcy dostaną list, w niektórych reakcjach będzie to SMS Jin  Mimo, że pomiędzy tobą a chłopakiem nic się nie zmieniało, a sporadyczne kłótnie nie wpływały na atmosferę pomiędzy wami. Tylko jedna rzecz wpłynęła najbardziej na twoje zachowanie, a mianowicie chodzi o twój wygląd. Często z chłopakiem razem gotowaliście czy chodziliście do różnych restauracji. Lubiliście jeść, co chyba nie było dla nikogo nowością. Jednak w przeciwieństwie do Jina, ty prac

#8 Reakcja Bts, gdy budzisz ich w czuły sposób.

Rap Monster Dzisiaj postanowiłaś obudzić prędzej swojego chłopaka,  żeby do wieczora zdążył się ogarnąć,  bo najzwyczajniej w świecie chciałaś gdzieś z nim wyjść. Od  razu skierowałaś się do pracowni,  bo lider spał w swoim pokoju tylko w niedziele i święta. - Bingo -  mruknęłaś pod nosem. Chłopak siedział na krześle,  a leżał na stole. Wyglądał tak uroczo,  że aż szkoda go budzić. Stanęłaś za nim,  wsuwając ręce za jego koszulkę i kładąc mu je na brzuchu.  Byłaś trochę zdziwiona tym,  że chłopak nawet nie drgnął ze względu na to,  że miał czuły sen.  Dopiero w momencie,  gdy pocałowałaś go w policzek, drgnął gwałtownie, łamiąc przy tym trzymany w ręce długopis. - Kochanie -  mruknęłaś mu do ucha -  wstajemy ze swojego jakże pięknego łoża i zbieramy się. Chcę gdzieś z Tobą wyjść. Namjoon dźwigniął się na nogi,  całując Cię przy tym w policzek. - Mam nadzieję,  że częściej będziesz mnie tak budzić. Suga Powoli weszłaś do pokoju swojego chłopaka. Wiedziałaś, że on