Przejdź do głównej zawartości

(10) memories - taekook

31 grudnia 2002 rok, godzina 9.23

— Nie udawaj, że śpisz, Gukkie. — Taehyung zaczął jeździć swoim nosem po policzku chłopaka. Ten tylko się uśmiechnął, zarzucając ręce na jego szyję.

— Omo, znowu ci się zabrało na czułości? Co ja z tobą mam... — westchnął brunet, ale przeniósł chłopaka tak, by ten mógł spokojnie leżeć na nim. — Dzisiaj idziemy wieczorem do Jimina, pamiętasz?

— Uhm, pamiętam — mruknął w odpowiedzi.

W końcu o swoim jedynym przyjacielu nie mógł zapomnieć.

— W takim razie wstawaj, musimy jeszcze się umyć, a potem pojedziemy do sklepu.

— Ale hyuuuung. — Jeongguk popatrzył na chłopaka szczenięcymi oczami. — Nie mam siły wstać, musisz mnie zanieść.

A Taehyung poczuł, że to będzie całkiem przyjemny dzień.

31 grudnia 2002 rok, godzina 18.34


— Jeongguk, nie dotykaj alkoholu. Nawet na niego nie patrz — powiedział Taehyung, widząc jak młodszemu zaświeciły się oczka na widok trunków.

— Hyung. — Szatyn zrobił naburmuszoną minę, ale chwilę później się zreflektował i trochę przybliżył do strasznego zarzucając mu ręce na ramiona. — Ale tylko troszkę? Tak troszkę troszkę? No proszę hyung~.

— Ach, dzieciaku, dobrze wiesz, że jak się dużo przymilasz, to zawsze ci ulegam. — Uśmiechnął się lekko, czując jak Guk pocałował go mocno w policzek zostawiając mokry ślad.

31 grudnia 2002 rok, godzina 23.14

— Kurcze, Gukkie pozwoliłem ci na trochę alkoholu, a ty znowu wlałeś w siebie jakieś trzy czwarte wszystkiego, co było na stole. I poza nim. — Niezadowolony Tae, chwycił chłopaka, ratując go przed bliskim spotkaniem z ziemią. — Ach, dzieciaku...

— I tak m-nie kochas, plawda? – wyseplenił, przytulając się do ramienia chłopaka. — No bo ja ciebie, kooocham.

— Trudno byłoby cię nie kochać, Gukkie.

— Aw, ale wy jesteście uroczy. — Zaśmiał się lekko Jimin, podchodząc do chłopaków.

— Tak jak ty i Yoongi. — Jeongguk pokazał język zarumienionemu przyjacielowi, po czym się zachwiał i gdyby nie Taehyung, wylądowałby na podłodze.

Jimin tylko wywrócił na to oczami, nie komentując zaczepki Jeona. Wskazał tylko na schody prowadzące na piętro i skinął do Kima.

— Możesz go tam zanieść i się z nim położył, ale macie spać.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

#74 Reakcje Bts

Reakcja Jina, gdy przyłapiesz go na paleniu. Ty i chłopak zawsze stroniliście od wszelkich używek. Oboje nie przepadaliście za zapachem tytoniu, ani nie chcieliście wyglądać jak niektórzy wasi znajomi, którzy po kilku latach palenia wyglądali po prostu źle.  Kiedy wieczorem wróciłaś z pracy, od razu wyczułaś, że coś jest nie tak. Mimo, że chłopak powinien być na próbie, drzwi były otwarte, chociaż byłaś pewna, że je zamknęłaś. Niepewnie weszłaś do domu. W salonie poczułaś nieprzyjemny zapach, który dochodził z sypialni. Ruszyłaś w tamtą stronę, odkładając torbę na fotel.  W sypialni drzwi od balkonu były otwarte, a przez nie wiał zimny wiatr, przez który w tym pomieszczeniu było o wiele chłodniej niż w pozostałych. Odgarnęłaś firanę, żeby móc zamknąć drzwi, ale zamiast tego zauważyłaś chłopaka, stojącego przy barierce z papierosem w ręku. Nie wiedziałaś jak masz zareagować i przez chwilę stałaś bezruchu. Podeszłaś do chłopaka i wyrwałaś mu fajkę z dłoni, wyrz...

#63 Reakcja Bts, gdy zobaczą/dowiedzą się, że się samookaleczasz.

Jin SeokJin należał do bardzo opiekuńczych chłopaków, więc bardzo szybko zauważył, że coś jest nie tak. Przestałaś się uśmiechać tyle, ile to miałaś w zwyczaju, a jeśli już to robiłaś - było to bardzo wymuszone. Na początku chłopakowi wydawało się, że to przez szkołę. Wiadomo, natłok nauki skutecznie potrafił wyssać z człowieka całą pozytywną energię. Jednak nawet podczas spędzania razem czasu Twój nastrój w ogóle się nie zmieniał, wręcz przeciwnie - wydawałaś się przybita coraz bardziej - chłopak postanowił z Tobą porozmawiać. Nigdy wcześniej nie denerwował się tak, jak teraz. Nie wiedział, z której strony ma ugryźć temat, jednak mimo wszystko chciał z Tobą porozmawiać. — Y/N, mogę wejść? — Kim delikatnie zapukał w drzwi waszej sypialni. Mogło się to wydawać dziwne, skoro była ona WASZA, a on pukał, jednak czuł, że tak powinien zrobić. Cisza, jaką chłopak otrzymał w zamian, bardzo go zaniepokoiła. Już miał zapukać drugi raz, gdy drzwi gwałtownie się otwarły. Stałaś w nich z m...

#12 Reakcja Bts, gdy rodzisz.

Normalnie reakcja powinna być, gdy rodzisz im śliczne dziecko, ale stwierdziłam, że od razu napiszę wszystko, bo jak by potem pisałam, gdy rodzisz to by było za podobne i nie byłoby fajnie. A tak a propo wszystkie dzieci są śliczne i takie puci puci, więc :) Reakcje zamówiła Jdhejdke Jimin Chłopak przez całą ciążę zastanawiał się do kogo będzie podobne wasze dziecko. Za każdym razem zmieniał zdanie i raz uważał, że powinno być podobne do niego, a raz do Ciebie. W takich momentach miałaś ochotę zamknąć go w piwnicy i nie wypuszczać dopóki się nie uspokoi. Park stwierdził, że nie wytrzyma całego Twojego porodu siedząc pod drzwiami, więc przez przeszło 3 godziny siedział z Tobą i trzymał Cię za rękę. Gdy pielęgniarki podały Ci dziecko od razu gdy chłopak na nie spojrzał, wykrzyknął: - Ha! Widać gołym okiem, że córeczka tatusia! V Tae przez całą ciążę był tak samo podekscytowany jak Ty. Zgodnie stwierdziliście, że nie będziecie sprawdzać płci dziecka, tylko dowiecie ...