Przejdź do głównej zawartości

(9) memories - taekook

30 grudnia 2002 rok, godzina 23.15

— T-tae — sapnął Guk, czując pod plecami miękki materac. Chłopak w odpowiedzi warknął cicho, co jeszcze bardziej pobudziło ich obu.

Starszy ściągnął koszulkę drugiego i prawie od razu zrobił to też ze swoją, czując jak ręce chłopaka ciagnął go w dół do kolejnego mokrego pocałunku.

Ręce Taehyunga zjechały na brzuch chłopaka, zahaczając przy tym o sutki. Jeongguk chyba nie był na to przygotowany, bo przygryzł wargę chłopaka na tyle mocno, że oboje poczuli smak krwi.

— W porządku — szepnął Kim, wiedząc, że drugi byłby w stanie zacząć się obwiniać i przepraszać, czując wyrzuty sumienia.

Zjechał na szyję szatyna, zaczynając robić na niej malinki.
Poświęcił jej więcej czasu niż zamierzał, ale zauważył, że to był czuły punkt chłopaka. Nie mógł odpuścić sobie słuchania tych jęków, które ciągle przybierały na sile.

— Mówiłem ci już, że jesteś śliczny? — Tae podniósł się, żeby spojrzeć na drugiego. Zarumienione policzki, świecące się od śliny, czerwone, obrzmiałe wargi Guka nadawały mu wygląd aniołka, którym niewątpliwe był.

I który zaraz miał się oddać Bogu.

Nie zarejestrował momentu, kiedy Kim go rozebrał, zostawiając na udach kilka malinek. Czuł się dobrze, cholernie dobrze, kiedy chłopak go dotykał.

W momencie, kiedy Tae się lekko uniósł, Guk zaczął odwracać się na brzuch.

— Nie, skarbie, zostań. — Głęboki głos bruneta zawsze sprawiał, że Jeon chciał odlecieć. Teraz to zrobił. — Chcę na ciebie patrzeć.

Pochylił się w kierunku szatyna, od razu zaczynając atakować jego wargi swoimi. Robił to nie tylko dlatego, że nie potrafił się od nich oderwać na więcej niż minutę. Zdawał sobie sprawę, chociaż bardziej przypuszczał, że pierwszy raz boli.
A, że Jeongguk sam chciał bez rozciągania, to bolało nawet bardziej.

— Chyba po prostu, hyung, chciałbym, żeby ty zrobił to pierwszy. Bez rozciągania, chciałbym poczuć cię całego w sobie. Myślę, że to najlepszy ból na świecie.

A Kim nie chciał polemizować z praktycznie jedyną prośbą chłopaka. Pozwolił mu na wbijanie paznokci i drapanie jego pleców, na przygryzanie jego warg, gdy w niego wchodził. Nic nie mogło zakłócić mu uczucia zaciskająch się na nim ścianek.

— Hyung... Chcę, żebyś doszedł we mnie.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

#74 Reakcje Bts

Reakcja Jina, gdy przyłapiesz go na paleniu. Ty i chłopak zawsze stroniliście od wszelkich używek. Oboje nie przepadaliście za zapachem tytoniu, ani nie chcieliście wyglądać jak niektórzy wasi znajomi, którzy po kilku latach palenia wyglądali po prostu źle.  Kiedy wieczorem wróciłaś z pracy, od razu wyczułaś, że coś jest nie tak. Mimo, że chłopak powinien być na próbie, drzwi były otwarte, chociaż byłaś pewna, że je zamknęłaś. Niepewnie weszłaś do domu. W salonie poczułaś nieprzyjemny zapach, który dochodził z sypialni. Ruszyłaś w tamtą stronę, odkładając torbę na fotel.  W sypialni drzwi od balkonu były otwarte, a przez nie wiał zimny wiatr, przez który w tym pomieszczeniu było o wiele chłodniej niż w pozostałych. Odgarnęłaś firanę, żeby móc zamknąć drzwi, ale zamiast tego zauważyłaś chłopaka, stojącego przy barierce z papierosem w ręku. Nie wiedziałaś jak masz zareagować i przez chwilę stałaś bezruchu. Podeszłaś do chłopaka i wyrwałaś mu fajkę z dłoni, wyrz...

#63 Reakcja Bts, gdy zobaczą/dowiedzą się, że się samookaleczasz.

Jin SeokJin należał do bardzo opiekuńczych chłopaków, więc bardzo szybko zauważył, że coś jest nie tak. Przestałaś się uśmiechać tyle, ile to miałaś w zwyczaju, a jeśli już to robiłaś - było to bardzo wymuszone. Na początku chłopakowi wydawało się, że to przez szkołę. Wiadomo, natłok nauki skutecznie potrafił wyssać z człowieka całą pozytywną energię. Jednak nawet podczas spędzania razem czasu Twój nastrój w ogóle się nie zmieniał, wręcz przeciwnie - wydawałaś się przybita coraz bardziej - chłopak postanowił z Tobą porozmawiać. Nigdy wcześniej nie denerwował się tak, jak teraz. Nie wiedział, z której strony ma ugryźć temat, jednak mimo wszystko chciał z Tobą porozmawiać. — Y/N, mogę wejść? — Kim delikatnie zapukał w drzwi waszej sypialni. Mogło się to wydawać dziwne, skoro była ona WASZA, a on pukał, jednak czuł, że tak powinien zrobić. Cisza, jaką chłopak otrzymał w zamian, bardzo go zaniepokoiła. Już miał zapukać drugi raz, gdy drzwi gwałtownie się otwarły. Stałaś w nich z m...

#12 Reakcja Bts, gdy rodzisz.

Normalnie reakcja powinna być, gdy rodzisz im śliczne dziecko, ale stwierdziłam, że od razu napiszę wszystko, bo jak by potem pisałam, gdy rodzisz to by było za podobne i nie byłoby fajnie. A tak a propo wszystkie dzieci są śliczne i takie puci puci, więc :) Reakcje zamówiła Jdhejdke Jimin Chłopak przez całą ciążę zastanawiał się do kogo będzie podobne wasze dziecko. Za każdym razem zmieniał zdanie i raz uważał, że powinno być podobne do niego, a raz do Ciebie. W takich momentach miałaś ochotę zamknąć go w piwnicy i nie wypuszczać dopóki się nie uspokoi. Park stwierdził, że nie wytrzyma całego Twojego porodu siedząc pod drzwiami, więc przez przeszło 3 godziny siedział z Tobą i trzymał Cię za rękę. Gdy pielęgniarki podały Ci dziecko od razu gdy chłopak na nie spojrzał, wykrzyknął: - Ha! Widać gołym okiem, że córeczka tatusia! V Tae przez całą ciążę był tak samo podekscytowany jak Ty. Zgodnie stwierdziliście, że nie będziecie sprawdzać płci dziecka, tylko dowiecie ...