— Hyung?
— Co jest, maluchu?
— Po prostu myślałem, że po spacerze no wiesz...
— Nie wiem, Jiminie. — Blondyn zaśmiał się, widząc zawstydzonego chłopaka. — Spokojnie, przecież Cię nie zjem.
— Poprostumyślałemżemoglibyśmypójśćpotemdomnie — powiedział szybko na jednym wydechu, rumieniąc się mocno, jakby co najmniej zaproponował mu seks. — Oczywiście jeśli chcesz, hyung.
— Jesteś takim rozkoszym dzieciakiem — roześmiał się Yoongi, po chwili ciszy. — Jasne, maluchu. — Umilkł, by po chwili dodać. — Wyglądasz cudnie z tymi rumieńcami.
-----------
co myślicie o tym opowiadaniu?
— Co jest, maluchu?
— Po prostu myślałem, że po spacerze no wiesz...
— Nie wiem, Jiminie. — Blondyn zaśmiał się, widząc zawstydzonego chłopaka. — Spokojnie, przecież Cię nie zjem.
— Poprostumyślałemżemoglibyśmypójśćpotemdomnie — powiedział szybko na jednym wydechu, rumieniąc się mocno, jakby co najmniej zaproponował mu seks. — Oczywiście jeśli chcesz, hyung.
— Jesteś takim rozkoszym dzieciakiem — roześmiał się Yoongi, po chwili ciszy. — Jasne, maluchu. — Umilkł, by po chwili dodać. — Wyglądasz cudnie z tymi rumieńcami.
-----------
co myślicie o tym opowiadaniu?
Dobra, nadrabiam zaległości!
OdpowiedzUsuńAaa, w końcu rozwija się relacja chłopaków. Cieszę się bardzo.
Yoongi, masz się zająć Jiminem.
'Jesteś takim rozkoszym dzieciakiem' - ZGADZAM SIĘ!!!
Lubię to opowiadanie, jest wspaniałe. Czekam na więcej! ^^
http://cutestarjk.blogspot.com
jejku, bardzo dziękuję za miłe słowa!
Usuń