02102002
Miałem iść spać, ale przypomniało mi się, że nic tutaj nie pisałem, więc oto jestem.
Nic w tym tygodniu nie wydarzyło się nadzwyczajnego, dieta nawet nawet, ćwiczenia w sumie też, więc narazie narzekać nie będę.
Chociaż przyznam, że często nie wiem co mam ze sobą zrobić i nawet trochę tęsknię za smakiem niektórych potraw. Mam wtedy ochotę rzucić to wszystko w cholerę i zacząć jeść normalnie, ale potem przypominam sobie jak wyglądam.
I jednak te jedzenie przestaje być mi potrzebne.
A, i ostatnio przymierzyłem spodnie, które jeszcze niedawno był na mnie za ciasne, a teraz muszę nosić je z paskiem, by nie zlatywały mi z tyłka.
====================
nigdy nie dodawałam tak szybko rozdziału, żeby nikt nie zauważył, uf
Komentarze
Prześlij komentarz