Przejdź do głównej zawartości

Mutable NamJin || Rozdział 7

Namjoon sapnął. Uwielbiał patrzeć, jak usta jego chłopaka zaciskają się na trzonie jego penisa, jak łzy spływają po jego policzkach, kapiąc na ziemię.
Napawało go to dziwną satysfakcją, że tylko on, może dotykać go w taki okrutny sposób, tylko on może zrobić mu krzywdę.
Odepchnął starszego. Nie chciał teraz dochodzić mu w usta, jednak nigdy nie gardził widokiem jego twarzy, ubrudzonej z jego spermy.
Bez cienia delikatności, pchnął niższego na łóżko, zagłębiając w jego wnętrzu pierwszy palec. Jego mięśnie od razu się na nim zacisnęły, tym samym krępując dalsze ruchy, na co Namjoon warknął.
Chciał go przelecieć, kurwa mać, a tutaj cały czas jakieś problemy.
Czekał chwilę, aż chłopak się trochę rozluźni, a gdy tak się stało, od razu dołożył drugi palec, tworząc przysłowiowe "nożyczki".
Brunet jęczał, ale nie z powodu nadmiernej przyjemności, tylko bólu. Namjoon, nigdy nie był delikatny, i powinien się do tego przyzwyczaić, jednak jego ślina niewiele dawała, i tak naprawdę nie potrafił czerpać przyjemności z seksu na sucho.
Blondyn niespodziewanie wszedł w niższego. Po jego policzkach zaczęły płynąć nowe łzy, a krzyk rozniósł się echem po ich mieszkaniu.
Rzadko zamykali drzwi podczas seksu, młodszy lubił czuć się ważny, a gdy wszyscy w bloku wiedzieli, kiedy pieprzy swojego chłopaka, tak właśnie się czuł.
Pierwszy raz, od ich kilku ostatnich zbliżeń, brunet doszedł jako pierwszy, a Namjoon zaraz po nim, kończąc na jego brzuchu. SeokJin od razu zebrał białą maź na palce, po to, by ją zaraz zlizać, patrząc przy tym uparcie na blondyna. Wiedział, że wyższy lubi, gdy tak robi, i w tym momencie chciał zrobić wszystko, by go zadowolić, nie zważając na ból, który rozchodził się po całych dolnych partiach jego ciała.
- Skoro tak bardzo chcesz znowu zostać przerżnięty jak dziwka, to z przyjemnością spełnię Twoje pragnienie.
Człowiek staje się niewolnikiem własnych pragnień.
Emilia Tesz

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

#63 Reakcja Bts, gdy zobaczą/dowiedzą się, że się samookaleczasz.

Jin SeokJin należał do bardzo opiekuńczych chłopaków, więc bardzo szybko zauważył, że coś jest nie tak. Przestałaś się uśmiechać tyle, ile to miałaś w zwyczaju, a jeśli już to robiłaś - było to bardzo wymuszone. Na początku chłopakowi wydawało się, że to przez szkołę. Wiadomo, natłok nauki skutecznie potrafił wyssać z człowieka całą pozytywną energię. Jednak nawet podczas spędzania razem czasu Twój nastrój w ogóle się nie zmieniał, wręcz przeciwnie - wydawałaś się przybita coraz bardziej - chłopak postanowił z Tobą porozmawiać. Nigdy wcześniej nie denerwował się tak, jak teraz. Nie wiedział, z której strony ma ugryźć temat, jednak mimo wszystko chciał z Tobą porozmawiać. — Y/N, mogę wejść? — Kim delikatnie zapukał w drzwi waszej sypialni. Mogło się to wydawać dziwne, skoro była ona WASZA, a on pukał, jednak czuł, że tak powinien zrobić. Cisza, jaką chłopak otrzymał w zamian, bardzo go zaniepokoiła. Już miał zapukać drugi raz, gdy drzwi gwałtownie się otwarły. Stałaś w nich z m

Reakcje BTS, gdy otrzymują list samobójczy i próbują cię powstrzymać

HYUNG LINE wybaczcie, ale dzisiaj musiałam dodać uwagi odnośnie rozdziału, żeby wszystko było jaśniejsze miłego czytania!  uwagi; jesteś wrażliwa i potrafisz się przejmować byle głupotami, które się nawarstwiały; nie wszystko opisywałam, ale możecie dodać też jakieś od siebie - coś co uważacie za problem dla was, a niekoniecznie może być dla kogoś innego; nie chcę dokładnie opisywać tej próby, nie piszcie też nic obraźliwego, ani w stylu "tak się nie da zabić". jak chcesz się zabić to zabiejsz; nie zawsze chłopcy dostaną list, w niektórych reakcjach będzie to SMS Jin  Mimo, że pomiędzy tobą a chłopakiem nic się nie zmieniało, a sporadyczne kłótnie nie wpływały na atmosferę pomiędzy wami. Tylko jedna rzecz wpłynęła najbardziej na twoje zachowanie, a mianowicie chodzi o twój wygląd. Często z chłopakiem razem gotowaliście czy chodziliście do różnych restauracji. Lubiliście jeść, co chyba nie było dla nikogo nowością. Jednak w przeciwieństwie do Jina, ty prac

#8 Reakcja Bts, gdy budzisz ich w czuły sposób.

Rap Monster Dzisiaj postanowiłaś obudzić prędzej swojego chłopaka,  żeby do wieczora zdążył się ogarnąć,  bo najzwyczajniej w świecie chciałaś gdzieś z nim wyjść. Od  razu skierowałaś się do pracowni,  bo lider spał w swoim pokoju tylko w niedziele i święta. - Bingo -  mruknęłaś pod nosem. Chłopak siedział na krześle,  a leżał na stole. Wyglądał tak uroczo,  że aż szkoda go budzić. Stanęłaś za nim,  wsuwając ręce za jego koszulkę i kładąc mu je na brzuchu.  Byłaś trochę zdziwiona tym,  że chłopak nawet nie drgnął ze względu na to,  że miał czuły sen.  Dopiero w momencie,  gdy pocałowałaś go w policzek, drgnął gwałtownie, łamiąc przy tym trzymany w ręce długopis. - Kochanie -  mruknęłaś mu do ucha -  wstajemy ze swojego jakże pięknego łoża i zbieramy się. Chcę gdzieś z Tobą wyjść. Namjoon dźwigniął się na nogi,  całując Cię przy tym w policzek. - Mam nadzieję,  że częściej będziesz mnie tak budzić. Suga Powoli weszłaś do pokoju swojego chłopaka. Wiedziałaś, że on