Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2020

(20) memories - taekook

21 marca 2003 rok, godzina 21.23 — Kocham cię — mruknął Jeongguk,  gramoląc się na kolana Tae i obejmując go wokół szyi, a głowę kładąc na jego ramieniu. Brunet uśmiechnął się i objął chłopaka wokół pasa, szepcząc mu do ucha wymyślone na poczekaniu wyznanie miłości, ma które Jeon podniósł lekko kąciki ust w górę, czując ciepło rozchodzące się po ciele. Od kilku dni czuł się bardzo niestabilnie, czasami nawet olewając obecność Tae, który coraz bardziej martwił się o ukochanego. Oczywiście nie robił tego specjalnie. Po prostu nie potrafił sobie poradzić ze swoimi myślami, a nie chciał obarczać nimi Tae. Teraz akurat był ten moment, gdy Guk czuł się trochę lepiej, nawet za namowami Tae skubnął trochę obiadu. — Zbiera ci się na czułości, huh? — zapytał Tae, jeżdżąc nosem po policzku mniejszego. Ten tylko skinął głową, powoli zmniejszając odległość pomiędzy ich ustami. Taehyung miał wielką ochotę mocno połączyć ich wargi, ale nie chciał przestraszyć chłopca, więc cierpliwie czekał

(19) memories - taekook

14 marca 2003 rok, godzina 7.35 — A ty, gdzie się wybierasz? — zapytał Taehyung, słysząc jak drugi zbiega po schodach. — Um, no do szkoły hyung. — Chłopak opuścił głowę, nie chcąc nawiązywać kontaktu wzrokowego z brunetem. Jego zachowanie uległo zmianie po wczorajszej rozmowie. Nie dlatego, że był zły na Kima. Nie dlatego, że miał do niego jakieś 'ale'. Dlatego, że sam nie wiedział, co zrobić, a nie chciał nadal narzucać się Taehyungowi. — Omo, Gukkie, nigdzie nie idziesz — powiedział stanowczo Tae, chwytając chłopaka za nadgarstek i ciągnąc go w stronę kuchni. — No ale muszę chodzić do szkoły, hyung, co ty robisz? — zapytał, próbując odgonić rękę chłopaka, która ściągała jego plecak. — Jeongguk posłuchaj mnie. — Taehyung odwrócił się w jego stronę, chwytając go za dłonie. — Twoja frekwencja jest jak najbardziej w porządku, praktycznie w ogóle nie opuszczasz lekcji, więc teraz to zrobisz rozumiesz? Ja też zostaję w domu, będziemy siedzieć razem i robić na co tylko m

(18) memories - taekook

13 marca 2003 rok, godzina 18.00 — Więc? O czym chcesz rozmawiać, Tae? — zapytał młodszy, siedząc cały spięty na kolanach bruneta. Chce mi powiedzieć, że jestem brzydki i już mnie nie kocha? — O tobie, Gukkie. — Taehyung zacisnął delikatnie dłonie na biodrach chłopaka. Miał ochotę się rozpłakać widząc jak jego słoneczko wygląda. Jakby zaraz miało zgasnąć. — Co się dzieje, Gukkie? Dlaczego mnie okłamywałeś? Jeongguk poczuł jak robi mu się niedobrze ze stresu, jego dłonie zaczęły drżeć, a oczy zrobiły się szklane. — Hej spokojnie — szepnął Tae, zaczynając delikatnie głaskać kciukiem policzek chłopca. Hej, Guk, dlaczego nie widzisz jego gestów? — B-bo ty mnie nie kochasz, Tae. — Jeon wyszeptał, wypuszczając drżący oddech spomiędzy warg. — I wolałbyś mieć kogoś innego. Zaskoczony Taehyung przez chwilę wpatrywał się w młodszego, a Jeongguk zwyczajnie się rozpłakał, zasłaniając dłońmi twarz. — Przepraszam, słońce — wyjąkał Tae, czując jak łzy zaczynają mu spływać po policzk

(list) memories - taekook

Z serii: Niewysłane listy Jungkooka do Taehyunga 13 marca 2003, Seul Drogi Taehyungie Kocham cię, wiesz o tym? Tak ciężko mi mówić o swoich uczuciach, chociaż ty ciągle zasypujesz mnie swoją miłością. Dlatego chcę ci pokazać czynami, że jesteś dla mnie najważniejszy. Proszę nie bądź na mnie zły. Robię to dla ciebie. Twój  Jeonggukkie