Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2019

(17) memories - taekook

10 marca 2003 rok, godzina 21.23 — Cześć maluchu. — Taehyung uśmiechnął się, widząc jak chłopak wita się z nim ziewając i przecierając oczka piąstką. — Wybacz, że znowu dzwonię tak późno, ale prędzej nie miałem czasu. — W porządku. — Jak się czujesz? — Było to rutynowe pytanie, na które Guk zawsze odpowiadał tak samo. Chociaż Taehyung i tak ze swoich źródeł wiedział swoje i odpowiedzi szatyna niezbyt mu odpowiadały. Zdawał sobie sprawę, że czeka ich poważna rozmowa, gdy wróci. — Będę za trzy dni, cieszysz się? — zapytał brunet, ale uśmiech i łzy w kącikach oczu drugiego dawały mu jasną odpowiedź. — Bardzo się cieszę, nie potrafię się doczekać, aż mnie znowu wypieścisz. — Racja, w końcu pieszczenie mojego chłopca jest najlepszą czynnością ma świecie. 13 marca 2003 rok, godzina 17.50 — Omo, T-tae — jęknął szatyn, gdy zobaczył swojego ukochanego, który przekroczył próg jego mieszkania. Oczywiście chciał pojechać po niego na lotnisko, ale nie miał go kto zawieźć, bo jedyną

(16) memories - taekook

4 marca 2003 rok, godzina 13.20 — Hej! — Jeongguk usłyszał za sobą głos, jednak się nie odwrócił. — Nie udawaj, że nie słyszysz. — Jongin szarpnął chłopaka za ramię i odwrócił w swoją stronę. — Zostaw mnie — warknął Guk, próbując się wyszarpać. — Co jest? Chłoptasia nie ma przy tobie, a pazurki pokazujesz? — Blondyn uśmiechnął się z obrzydzeniem patrząc na chłopaka. — Znalazłem ci klienta. — Co? Z-zostaw m-mnie — zająknął się, gdy poczuł, że drugi zaczyna go gdzieś ciągnąć. — E-ej... — Z ryczeniem poczekaj na później, na pewno się przyda. I skończ się szarpać. — Zostaw... — jęknął chłopak, czując ból w ramieniu, gdzie drugi wbijał swoje palce. — Zacznę krzyczeć. — Oszczędź mi to, nie jestem pedałem. — POMO...! Jongin odwrócił się gwałtownie, mocno przyciskając dłoń do ust chłopaka. — Radziłbym ci się już nie odzywać, bo nie usiądziesz przed następny miesiąc. I co ryczysz? — Zaśmiał się kpiąco widząc łzy chłopaka spływające mu po policzkach. Jeon czuł gęsią skórkę

(list) memories - taekook

Z serii: Niewysłane listy Jeongguka do Taehyunga 1 marca 2003 rok, Seul Tae, Czuję się naprawę dziwnie, pisząc ten list. Nie chcę ci go dawać, ale będę miał poczucie, że niczego przed tobą nie ukryłem. Że wszystko wiesz. Byłem dzisiaj u Yoongiego hyunga. Spędziliśmy całkiem fajnie czas, hyung wytłumaczył mi chemię. Wiem, że mogłem poprosić ciebie, bo rozumiesz chyba wszystkie tematy! Chciałbym być taki mądry jak ty. Mam nadzieję, że w końcu zrozumiem trochę więcej niż same podstawy podstaw i będziesz mógł być ze mnie dumny. Staram się też jeść mniej hyung i ćwiczyć więcej. Niedawno przybrałem i chyba przestałem ci się troszkę podobać prawda?  Ale obiecuję, że kiedy wrócisz będę już wyglądać normalnie, będziesz mógł być ze mnie jeszcze bardziej dumny! Kocham cię, tyle dla mnie robisz, więc ja też się postaram i zrobię coś dla ciebie. Nie będziesz musiał się mnie wstydzić przed nikim. Kocham cię, napiszę jutro, Jeonggukie